nieczynne z powodu że.....

15.09.2010
...że bebe wyjeżdża. głównie do stolicy. deszczowców rzecz jasna. w sprawach służbowych. to brzmi dumnie! i nich tak zostanie. nowa czerwona zakupiona. okazja do nałożenia jest. proszę trzymać kciuki. wszystkich kończyn. a nawet językiem! szczegóły po powrocie. albo w tak zwanym międzyczasie. powrót niebawem. ale nie szybciej niż za tydzień. howk!
4 komentarze on "nieczynne z powodu że....."
  1. ino niech na tym wyjeździe Bebeluch pilnuje, coby paszczą niepotrzebnie i nadmiarowo nie kłapać.... znaczy gadac może, ale nie żreć! i żadnych kompulsów!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. to pozdrów tam laluta.

    OdpowiedzUsuń
  3. baja15:22

    Hej, Bebeluszku:))
    Strrasznie ciekawa jestem tej nowej, czerwonej... Wklej po powrocie;)
    Trzymam kciuki i wszystko co tylko chcesz;)
    Cmok:)

    OdpowiedzUsuń
  4. malwek10722:57

    Bebe ja też nie umiem sobie poradzić z węglami :( paszcza mi się niemalże nie zamyka, ale staram się tylko efektów brak :(( no i tak jak Baja ciekawa jestem tej nowej czerwonej :P udanego wyjazdu buźka

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature