donosy i inne meldunki

16.10.2010
bebe się przeprowadza. chwilowo z bebeluszkowa do pracowni w mózgowni. stąd cisza w eterze. a dzieło wiekopomne pączkuje na pulpicie. jeszcze 16 dni....jeszcze 16 dni....jeszcze 16 dni.....


a długofalowo, z okazji imienin wszystkich, bebe zmienia lokum na matrioszkę czyli domek w domku. południowe bebeluszkowo z widokiem na błękit nieba i odrębność sąsiedzką. na wyposażeniu stół drewniany, cztery krzesła, czerwone dywany i wanna wolno stojąca na czterech lwich łapkach. bebe w piance będzie się w niej permanentnie marszczyć. mniam!

panna szklane oczko przysnęła. i nawet przeziębienie nie jest w stanie jej obudzić. może to i lepiej.

spotkanie mulionerów na szczycie uratowane i jak najbardziej rzeczywiste! w stolicy stolic! będzie wino, torty w kształtach bardzo cielesnych i cała fura wariatów. bebe szaleje! bebe się cieszy! bebe musi schudnąć! co tam musi! bebe chce! howk!
4 komentarze on "donosy i inne meldunki"
  1. Ojejku, ja jestem zupełnie w tyle z twoimi postującymi postami. Muszę nadgonić, ale kiedy????? Dzisiaj posiedziałam, pogrzebałam i dumnie wyprodukowałam dwa śliczne blogusie. Jeden dla umęczonej duszy mej (http://deedee-princess-crocodile.blogspot.com/), a drugi oczywiście dla POPUP Studia (http://popupstudio.blogspot.com/). Pomimo absolutnych pustek w portfeliku zabieram się do pracy nad firemką. Zamiast profesjonalnej strony z porządnym sklepem: Bloguś + konto na Etsy.com i dzielnie zmierzam ku oceanom mainstream. Trzymaj Bebeluszkowe kciuki, bo nie będzie łatwo!

    Kuuuuurde, ja jestem słaba jak kurczaczek, już chyba nigdy nie schudnę.

    Buziaczki, Didek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Testing, testing... Dodałam funkcję "reply to comment". Dostałaś zawiadomienie? Pozdrawiam, Didek.

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuje za ciepłe słowa- ogrzały mnie nieco.
    Masz rację, że świadomość to połowa sukcesu, może choc tą połówką się zadowolę...eeee, może jednak nie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy20:07

    ach wanna wolno stojąca to musi być coś!:)

    ze mnie już taki hipochondryk przez duże H, nic nie poradzę-tylko w żart obrócić te moje paranoje mogę:p

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature