zapach chleba, to zapach dzieciństwa...zapach bezpieczeństwa i miłości..zwłaszcza tego grubo posmarowanego masłem....lub świeżutką śmietaną i posypanego cukrem.....stąd na dziś, zamiast lodów, tortu i waty cukrowej.....żytni bochenek z otrębami i kaszą gryczaną w bardzo landrynkowym otoczeniu. i niech ta magiczna chwila trwa....i niech nam pachnie, jak najdłużej!
1 dzień temu
Post Comment
Prześlij komentarz