Już!

1.10.2012


194 stronicowy PDF przyszedł na świat dzisiaj 8:45.
Waga: 10,5MB.
Profesorowie dokonują oględzin. Mruczą niewyraźnie, gryzą końcówki długopisów, przydzielają punkty w akademickiej skali Agar. Jak dla Bebe, zdecydowana 10!*
 
Czy po porodzie patrzy się z niedowierzaniem na noworodka i pyta: "Czy to naprawdę już?"

Tymczasem świat kręci się dalej. Ludzie pod neonowym A robią zakupy, sąsiedzi z Indii telefonują na parkingach z rodziną po drugiej stronie, sąsiadka wyprowadza psa w rowerowym koszyku na spacer, właściciel poddasza wrócił oczarowany Paryżem, a pięciolatek z parteru wyjada gołębiom suchy chleb ze szczelin chodnikowych. Jak gdyby nigdy nic.

*W ramach przygotowań do obrony Wiewiór każe ćwiczyć dumę .
20 komentarzy on "Już!"
  1. Anonimowy17:59

    Tadammmmm :)
    Załączam wyrazy szacunku i nieskrywanego podziwu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje serdeczne! :)
    Jak wiekopomne dzieło gotowe to już nikt Ci nie podskoczy ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Wiewiór już się cieszy na tytuł doktora przed naszym nazwiskiem. Pan doktorowy Wiewiór.

      Usuń
  3. Gratulacje! 194 strony to nie spacer po parku;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy20:08

    Gratulacje Bebeluszku. Trzymam kciuki zeby viva poszla gladko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Viva la Vida! Li i jedynie.
      Szykujemy się na trzygodzinną potyczkę. Przyłbice wypolerowane.

      Usuń
  5. Wlasne najpiekniejsze :-)
    Najbardziej mnie zaskoczylo, gdy urodzilam swoj pdf, ze swiat z wrazenia nie przystanal :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Choćby jeden samochód, wróbel, motyl. Nic.

      Usuń
  6. ha ! super ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana - pękam z dumy:*:* Bardzo się cieszę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. i stało się. normalnie mam dreszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tratatataaaaa! Oklasky! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy22:47

    Gratuluję, podziwiam, zazdraszczam. Powodzenia i szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No to i ja gratuluję :) A jak Ci idzie wiadoma lektura, o której wspominałyśmy wcześniej? Ja nabyłam swoją, cieplutką, pachnącą, miałam wrażenie, że kartki i tusz jeszcze były ciepłe. Ale cedzę na razie strona po stronie, rozkoszując się każdym słowem, żeby przypadkiem całości za szybko nie połknąć, żeby nie ominąć smaczków i narozkoszować się nią po kokardkę. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję zawartością :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ojciec.karmiacy20:31

    Gratuluję Pani Doktor.:)
    Ja stałem dziś w korkach dwa razy, więc coś tam się z wrażenia zatrzymało;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapraszam serdecznie do zabawy na Babylandii.
    Do wygrania aż 5 zestawów "Gryzmołów" od Czuczu :)

    http://babylandiaa.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-czuczu.html

    Z góry przepraszam za spam...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature