gra w kulki

3.02.2011
motywacja motywacją,
a bebe najwyraźniej leci sobie w kulki.
jest źle.
albo rygor ponad normę.
albo rozwiązłość gastryczna.
normalności i spokoju brak.

pytania za tysiąc punktów:
jak długo będzie się jeszcze oszukiwać?
jak nisko musi upaść by się w końcu opamiętać??

°°°
jutro pobranie krwi w celach wiadomych
a potem londyn
może tam bebe znajdzie opamiętanie.

°°°
jeszcze tylko 3 spania
powrót we wtorek z wiewiórem.
2 komentarze on "gra w kulki"
  1. Bebe nie ty jedna oszukujesz samą siebie :( wiem wiem to marne pocieszenie ;) buziak przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bebe, bo we wszystkim trzeba znaleźć umiar, i w rygorze i w rozwiązłości. A to nie jest łatwe. Czy to znaczy, że Bebe idzie na łatwiznę?

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature