życie z kompulsami wygląda następująco:
1.08. - 65kg
6.08. - 63,7kg
13.08. - 66,6kg
20.08 - 64,2kg
nie tak trudno zgadnąć które pomiary są po tygodniach psychicznej rozpusty. od 13.08. do akcji wkroczył wiewiór. zaofiarował się na strażnika-faszystę i pasa nie popuszcza...zarządził co następuje (kolejność priorytetowa nieprzypadkowa):
1. bebe kończy z kompulsami
2. bebe biega
3. bebe słowotworzy codziennie
cele jasne też wyznaczono:
1. wygładzenie bebeluszkowej podświadomości, która jak wiadomo wpływała niekorzystnie na ruchliwość kończyn dolnych.
2. wyrównanie, tudzież utrzymanie bebelowej wskazówki wagi na stałym tudzież spadkowym poziomie. fluktuacje choć spektakularne, spójrzmy prawdzie w oczy, są niesłychanie groźne dla zdrowia.
3. koniec z paniką, czyli małymi kroczkami do przodu. byle nie gapić się na tą wielka groźną górę z tabliczką doktorat.
tydzień według planu jak z bicza trzasnął. pierwsze efekty już widać....tylko wiewiór nieubłaganie co rano mruczy bebeluszkowi do ucha "to ile dzisiaj biegasz???".....chwała mu za to.
1.08. - 65kg
6.08. - 63,7kg
13.08. - 66,6kg
20.08 - 64,2kg
nie tak trudno zgadnąć które pomiary są po tygodniach psychicznej rozpusty. od 13.08. do akcji wkroczył wiewiór. zaofiarował się na strażnika-faszystę i pasa nie popuszcza...zarządził co następuje (kolejność priorytetowa nieprzypadkowa):
1. bebe kończy z kompulsami
2. bebe biega
3. bebe słowotworzy codziennie
cele jasne też wyznaczono:
1. wygładzenie bebeluszkowej podświadomości, która jak wiadomo wpływała niekorzystnie na ruchliwość kończyn dolnych.
2. wyrównanie, tudzież utrzymanie bebelowej wskazówki wagi na stałym tudzież spadkowym poziomie. fluktuacje choć spektakularne, spójrzmy prawdzie w oczy, są niesłychanie groźne dla zdrowia.
3. koniec z paniką, czyli małymi kroczkami do przodu. byle nie gapić się na tą wielka groźną górę z tabliczką doktorat.
tydzień według planu jak z bicza trzasnął. pierwsze efekty już widać....tylko wiewiór nieubłaganie co rano mruczy bebeluszkowi do ucha "to ile dzisiaj biegasz???".....chwała mu za to.
Post Comment
Prześlij komentarz