Uwaga debiut!

25.05.2012


Gdyby zapytać Wiewióra jaka jest Bebe, powiedziałby bez namysłu, że uparta jak osioł i niezwykle socjalna. W przeciwieństwie bowiem do Wiewióra, Bebe lubi wszelkie kooperacje, konstelacje, wymiany, burze mózgów, współprace, współdziałania. Bebe lubi RA-ZEM! I dlatego właśnie z takim entuzjazmem przyłączyła się do akcji "Blogerzy Książki Piszą" organizowanej przez Krainę Czytania i Książki Zbójeckie. Z entuzjazmem, klawiaturą i aparatem fotograficznym.

Po długich, głównie zimowych, miesiącach mrówczej pracy nastąpił ten dzień! Premiera E-booka "Szkice z życia". A w nim, pośród innych autorów, Bebe-Słowotwórca z opowiadaniem pt.: "Boję się Ciebie, Potomku". Zdobna obwoluta wiadomego autorstwa.

Antologię ściągnąć można tutaj: KLIK KLIK (żeby ściągnąć, trzeba się na stronie wydawnictwa zarejestrować. Procedura nadzwyczaj krótka!). Tworzymy też wyjątek od reguły, że nie ma w świecie nic za darmo, zatem e-book za jedyne dziękuję. Bierzcie i czytajcie! A co łaska,  rozsyłajcie wici w świat! Polecajcie w mailach, na blogach i facebookach!

Tym samym nastąpił wiekopomny, pierwszy, zatem niepowtarzalny, debiut wydawniczy. To pierwszy Bebeluszkowy E-book i może nie ostatni. Korcą jednak formy bardziej obrazkowe tudzież lub/i dłuższe.

Udostępniać proszę! Tymczasem kielichy w górę a Bebe w góry!

p.s. Debiut wydawniczy na papierze, już niebawem (Klik Klik). Nie omieszkamy poinformować Was o szczegółach. Howk!

p.s.s. Szykują się na blogu zmiany. W związku z tym mogą nastąpić przerwy w transmisji. Nowe szaty w Dzień Dziecka. A co!
26 komentarzy on "Uwaga debiut!"
  1. Hania08:46

    juhu!!!! gratulacje!!!! okladka zajefajna!!! przeurocza, a Twoj wpis o potmoku - kocham od dawna! Caluje i sciskam! i zaraz rozsylam w swiat! Buzi

    OdpowiedzUsuń
  2. super :) gratuluję Bebe

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy10:01

    fantastycznie :) gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja gratuluję!!! Dziękuję za wszystko :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kamila12:26

    gratulacje!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. bebe nawet nie wiesz jaka jestem dumna :) wysciskam mam nadzieję, kiedyś osobiście a co!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy13:16

    I ja serdecznie gratuluję, ale Ty już więcej nie pij, Bebe. Proszę.

    Józef Jethro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Józiu, tego akurat obiecać nie mogę. Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  8. Bebe, ukłony ślę ku Twemu obliczu i toast wznoszę kubkiem kakao - GRATULACJE !!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jupiiiii!!!! Gratuluję z całego serca debiutu I TO W JAKIM STYLU!!!! Mnóstwo buziaków:*:*

    OdpowiedzUsuń
  10. :)))Mam tyły w śledzeniu życia Bebe, musze natychmiast nadrobić:) A debiutu szczerze i z uśmiechem GRATULUJĘ!:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Brawo, Bebe! Niech żyje i się z nami na... na na naaaa ;).

    OdpowiedzUsuń
  12. Trafiłam tu właśnie przez "Szkice z życia" :) Muszę przyznać że bardzo mi się podobał Twój tekst. Wyróżnia się na tle innych i jest jak dla mnie bardzo dzisiejszy.

    OdpowiedzUsuń
  13. ojciec.karmiacy12:47

    no, no Bebe... wymiatasz. Świetna poetyka, warsztat niezły. To chyba formalnie nie opowiadanie;) Bardziej jak esej, albo wiersz prozą. Przypomniał mi się "List do nienarodzonego" Fallaci, ale ponieważ czytałem go zamiast uczyć się do matury, to nic już nie pamiętam. Brak patosu i głębia, to jest coś co cenię, ale ja się nie znam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach Ojcze, bo ja się nigdy nie mieściłam w pudełko.Tym bardziej mi miło. Dziękuję za czas i osobistą recenzję :)

      Usuń
    2. ojciec.karmiacy20:27

      Akurat tu lepiej się nie mieścić;)
      Napisałaś miniaturę, która oczywiście łapie się w konwencję zbioru, ale mogłaby aspirować gdzie indziej i przejść z echem. Podobało mi się (polarne). - tak pisałem kiedyś kiedy prowadziłem grupę poetycką. A jak już o tym mowa, to i ja błysnę. Tak oto próbowałem się rozprawiać z tendencją do rymowania częstochowskiego w onych czasach:

      "***

      to zupełnie nieprawdopodobne, że wszystko co do ciebie czuję i co
      mnie do ciebie wlecze
      siłą większą niż mogę
      zdać sobie sprawę przecież
      da się zamknąć w dwuwierszu

      moja
      boja"
      ;)

      Usuń
    3. Nie wiedziałam, że Ojciec z "przeszłością"! I to jaką! :) Czy przeszłość jest przeszłością? Czy Ojciec jeszcze pisuje formy poza-blogowe?

      Usuń
    4. ojciec.karmiacy17:49

      nie bardzo jest na to czas niestety, ale ostatnio coś mi się zaczyna po głowie kręcić - jakaś fikcja niekoniecznie konwencjonalna;)

      Usuń
  14. cześć, chciałam tylko powiedzieć, że czytałam i gratuluję. Strasznie fajny jest twój styl pisania, aż zazdroszczę ; )
    Bywam regularnie, ale nie komentuję - nieśmiałość wrodzona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, dziękuję. Przebywanie tutaj w ciszy jest jak najbardziej dozwolone. Cieszę się, że jesteś i że wiem, że jesteś. Ukochuję!

      Usuń
  15. ...wiesz co, też się Go boję ;) [PS gratulacje!]

    OdpowiedzUsuń
  16. Jacieee! Strasznie gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature