Pocztówka Przedwyjazdowa

20.08.2012

Słonecznego schyłku lata! Jedziemy kartaczami i małosolnymi ładować baterie! Do zobaczenia jesienią ;)
Bebe i Wiewiór w niebiesko-białym samolocie jedzą kanapki niewegetariańskie. A dla Was na pocieszenie pocztówka muzyczna, taka na baterie rozkładana. Kabaret Starszych Panów robi podkład:

"Czas pachnieć lipowym alejom
Już lato, już lato.
Ogórki i jabłka tanieją
Już lato, już lato.
Przycichły ulice bez dzieci
Już lato, już lato.
Jak leci ten czas jak on leci
Już lato.

Z rzek słońce dobywa mielizny,

Wciąż piwa krtań wzywa mężczyzny,
Wciąż lodu się pragnie i chłodu,
I lekkiej bielizny od spodu.

Tramwaje i kina niepełne

Już lato, już lato.
Na plażach jest szczęście zupełne
Już lato, już lato.
Do ludu śle słońce orędzie
Już lato, już lato
czas twarze opalać i lędźwie
Już lato, lato
Lato."


Jeszcze. Zatem korzystajcie! Jedzcie pomidory, kolekcjonujcie zdjęcia, zachody słońca i wspólne historie. Nie żałujcie też czasu na spacery po lesie i wicie wianków!
Howk!

p.s. Bebe wczorajszym rankiem wysiłkiem giganta w trzydziestostopniowym upale przebiegła ślimakiem 120 (słownie: sto dwadzieścia minut). Odwodnienie zrównało się z zawartością jednego dużego Volvica. Wiewiór tymczasem spał otulony zimową kołdrą.

17 komentarzy on "Pocztówka Przedwyjazdowa"
  1. Anonimowy10:37

    Bebe:)))
    cudnych wakacji :))
    pozdrawiam ciepło:)
    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  2. udanych wakacji!! pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale że tak sama od siebie czy ktoś Cię, bejb, zmusił ? :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy11:12

    Jej. Umarłabym. Winszuję z podziwem wielkim.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kamila11:22

    wow! udanych wakacji cmok!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy11:36

    mniam! kratacze! smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  7. Odrobiłam zaległości pijąc zsiadłe mleko, pozazdrościłam teściowej przegryzając małosolnym i winszuję tego 120 minut. Nie wiem co jest, wróciłam z Wysp na chwilę i zabrałam sie do odgruzowywania domu, pot leje sie strumieniem a ja czuję, że żyję:)))
    Dobrych wakacji Bebe, ja tez za parę dni wyfruwam, tym razem będe zbierac szafran i wąchac krokusy:O)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czeeeeeeeeeeeeekam!!!!!!!!:):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bebe wypoczywaj i łap słońce na zapas - zima nadchodzi!

    OdpowiedzUsuń
  10. udanego wypoczynku, jagód, sernika z czekoladą, słońca, tulaśnych wieczorów i powrotu do nas czytujących
    buziak na drogę

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż tu nagle nastąpił niespodziewany koniec lata:)) Uściski przesyła Paczucha.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bebe, Ty masz w planach ... maraton??? Bo chyba czegoś nie doczytałam!:-} Baw się dobrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maraton tylko filmowy. Biegam, bo lubię. Tylko tyle.

      Usuń
  13. pięknie, Bebe, wypoczywajcie... jako i my będziemy! również wybywamy, lubimy późne wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ah, ah! Łapcie słońce za nogawki jego spodni ;) Bo ono już powoli zaczyna uciekać!
    Może uda Wam się je złapać i zatrzymać jeszcze na jakiś czas? Żeby przynajmniej wrzesień był jeszcze taki ciepły :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Buziaki wyjazdowe! Cieszcie się sobą i końcówką lata, a Didek tymczasem cały gotowy relaksuje się przygotowaniami do ponownego pisania. Będzie o POPUP, będzie też o Princess Crocodile mieszkającej w didkowej głowie, ale będzie też o... Didku i Julku! Dołączysz? :-)

    http://didek-i-julek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja właśnie wróciłam, też schyłkowoletnio :). Udanego urlopowania, kochana Bebe :).

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature