Wiewiór do Bebe w łóżku o poranku:
- Będę twój na zawsze.
- To znaczy, że jednak dostanę białą sukienkę, obrączki i ogromny tort?
- Chcesz białą sukienkę, obrączki i ogromny tort?
- Tak.
- Myślałem, że chcesz mnie, na zawsze............Naprawdę chcesz białą sukienkę???
- Czasem tak.
- I obrączki?
- ....Trudno jest nie wyglądać jak beza w takiej białej sukience...
- Będę twój na zawsze.
- To znaczy, że jednak dostanę białą sukienkę, obrączki i ogromny tort?
- Chcesz białą sukienkę, obrączki i ogromny tort?
- Tak.
- Myślałem, że chcesz mnie, na zawsze............Naprawdę chcesz białą sukienkę???
- Czasem tak.
- I obrączki?
- ....Trudno jest nie wyglądać jak beza w takiej białej sukience...
Hehehe ;-) Ale bezy sa pyyyyyyyszne !!! :D
OdpowiedzUsuńno to co, że beza. Ja jestem za białymi sukienkami i obrączkami!
OdpowiedzUsuńNie ważne czy białą sukienka i czy wygląda się jak mniejsza czy większa beza...ważne że to taki jeden dzień, że Wasz, że w powietrzu unosi się istna magia, że liczą się tylko Wasze pełne szczęśliwych łez oczy...że pamięta się to bez względu czy słońce czy deszcz...że tylko magia i Wasza miłość jest wokoło :)
OdpowiedzUsuń