z pozdrowieniami z raju....
w raju jest lato.
i jedzenie ma smak.
kalarepka z truskawkami i chleb na zakwasie od chłopa.
tradycyjny sernik z wiśniami. i jeszcze pół z makiem - nie idą w boczki.
majestatyczne góry czarnego lasu przebywane codziennie z sześciotygodniowym kosmonautą zamiast plecaka.
kosmonauta w pasiastej chuście śniący ufnie na bebeluszkowej piersi o rzekach mlekiem płynących.
raj to ramiona wieczorową porą, szepty gorące i pewność, że tu jest dom.
raj to najprawdziwsze życie, bez wydumania i komplikacji.
bebe jest szczęśliwa.
a skad sie wzial ten kosmita? ;>
OdpowiedzUsuńBebe to się czuje że jesteś szczęśliwa :))) pozdrawiam Cię gorąco/ malwek
OdpowiedzUsuńjak to skąd się wziął! bocian go przyniósł ;P
OdpowiedzUsuńfajnie jest być szczęśliwym :)
OdpowiedzUsuń