Szczyty dla bezrobotnych

20.04.2013
Jak trudno rozstać się z przedmiotami, a co dopiero z całym miastem!


Żegnaj wigwamie pod Spokojnym Karolkiem na 2,5 pokoju z liniami papilarnymi naszych czół na ścianach.
Żegnaj sąsiedzie Aldi, coś nam wyznaczał godziny poranne światłami po zaspanych oczach.
Żegnaj dzielnico muzułmańska bez Bożego Narodzenia, przespanych nocy Ramadanu i sortymentu wołowiny hallal i nie.
Żegnaj lesie, jak stąd do Francji.
 
Z życiem zredukowanym do trzech metrów sześciennych (jutro się okaże czy aby na pewno), co do dnia w rocznicę ostatniej przeprowadzki, Bebe i Wiewiór ruszają na południe nieco bliższe niż Antarktyda. Jak wiele innych rzeczy bieżącego miesiąca, Bebe nie sądziła, że to kiedyś powie: Będziemy mieszkać w górach!

25 komentarzy on "Szczyty dla bezrobotnych"
  1. Odpowiedzi
    1. A jakże, jak tylko ten nowy krajobraz oswoję ;)

      Usuń
  2. A więc idzie NOWE:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak cudnie! :D Mogę wpaść na wakacje :P heheehe

    OdpowiedzUsuń
  4. przegapiłam świerszczyka, a tu przeprowadzka w GÓRY?
    szczypie mnie świerszczyk, o matko! :)))
    powodzenia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świerszczyk jeszcze przez 2 tygodnie w kioskach, Maryś. Masz szansę ;) Góry, górzyste, zalesione, w głąb Francji się rozciągające, winnicami płynące...

      Usuń
  5. Krajobrazu pięknego górzystego, co to winnicami płynie ... oswojenia najszybszego ... i samego cudownego na nowym życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. żaby tylko mogła trafić listonorka :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, piękne miejsce dla dobrych ludzi :*

    OdpowiedzUsuń
  8. I niech Wam się tam pięknie żyje!

    OdpowiedzUsuń
  9. Góry? Niech Wam się ułoży w tym nowym miejscu. W końcu dom to miejsce bycia a nie stan posiadania. 3mam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzie, gdzieeeeee? :) czekamy na doniesienia. I obrazki!

    OdpowiedzUsuń
  11. no i znowu będę rozkminiać przez "n" wpisów gdzie jest to nowe karmiąc się okruchami wskazówek :) Emocje Bebe, jak zawsze emocje :)

    Czekam na rysunkową kartkę i adres co by wysłać coś do oswojenia nowego świata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D stół jest! na kolanie o kartki krzywo wychodziły. Zgaduj zgadula!

      Usuń
  12. no i pięknie :) powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy16:53

    No, będzie mi do Ciebie bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. To cudownie dla tego Świata który razem z Wiewiórem oswoicie dla nas - zerkających i wspinających się na palce żeby zobaczyć coś więcej .. i pod innym kątem :o))) Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* z głupia frant, aż mi dech zaparło.

      Usuń
  15. Ojej. Zazdroszczę. Gór przede wszystkim !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. jak mnie dawno nie było u Ciebie! Góry, góry, góry...Ja podobno mieszkam na południu polski, otoczona górami, tylko akurat dlaczego w...kotlinie sandomierkiej? U mnie płasko jak na patelni...

    Życzę więc powodzenia i udanej, szybkiej, bezproblemowej przeprowadzki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po stole łatwiej biegać Gab! teraz wypluwam płuca na te wszystkie skosy. Mimo wszystko do gór masz rzut beretem, bezcenne!

      Usuń
  17. Proszę nawtykać Francuzom ode mnie :) Oni się tak słodko naburmuszają ;)

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature