Wiosna wyżem demograficznym natury. Łabędziom w wiejskim stawie obrodziło w potomstwo, a tymczasem półki polskich kiosków i Empików zaludniły się łosiami, bo łoś to też człowiek!
Wyglądajcie! Nowy Świerszczyk już w kioskach. A w nim beberazki na każdą kieszeń okraszone wyśmienitym (jak zawsze!) słowotwórstwem Magdy Kiełbowicz. Tym razem temat bardzo mi bliski: "Bagna są dobre, wiesz?" ....i arcyciekawe, a na dodatek plastycznie intrygujące. A że jestem człowiek z suwalskiego lasu, gdzie mokradeł, torfowisk, łosi i rosiczek nie brakuje - ten projekt był jak powrót do domu.Uwaga zapuszczam spoilery:
Zdradzę wam jeszcze sekret zza kulis, że numer ten rodził się w atmosferze iście morowej. Najpierw Magda kończyła tekst niemalże na szpitalnym łóżku. Potem ilustracje kreśliłam w malignie gorączki. Co im być może na zdrowie wyszło, zważywszy lekkość w mnożeniu fauny bagiennej przed oczami i na papierze. Nawet słynne Malibu z mlekiem nie było potrzebne ;) No i czerwony autobus. Musiał być!
Zapraszam zatem społeczności najdroższa!
Nabywajcie! Czytajcie! Oglądajcie!
Tymczasem redakcyjnym zwyczajem życzę Wam
Słoneczności!
Wyglądajcie! Nowy Świerszczyk już w kioskach. A w nim beberazki na każdą kieszeń okraszone wyśmienitym (jak zawsze!) słowotwórstwem Magdy Kiełbowicz. Tym razem temat bardzo mi bliski: "Bagna są dobre, wiesz?" ....i arcyciekawe, a na dodatek plastycznie intrygujące. A że jestem człowiek z suwalskiego lasu, gdzie mokradeł, torfowisk, łosi i rosiczek nie brakuje - ten projekt był jak powrót do domu.Uwaga zapuszczam spoilery:
Mapa lasu...errrrm..torfowiska :) |
Zbliżenie na drapieżnika |
Zdradzę wam jeszcze sekret zza kulis, że numer ten rodził się w atmosferze iście morowej. Najpierw Magda kończyła tekst niemalże na szpitalnym łóżku. Potem ilustracje kreśliłam w malignie gorączki. Co im być może na zdrowie wyszło, zważywszy lekkość w mnożeniu fauny bagiennej przed oczami i na papierze. Nawet słynne Malibu z mlekiem nie było potrzebne ;) No i czerwony autobus. Musiał być!
A Andrzej B. śpiewa: Autobus czerwony, przez ulice mego miasta mknie mija nowe, jasne domy, i ogrodów chłodny cień. |
Nabywajcie! Czytajcie! Oglądajcie!
Tymczasem redakcyjnym zwyczajem życzę Wam
Słoneczności!
Takich spojlerów proszę zapuszczać jak najwięcej! :) Cuuuudne!
OdpowiedzUsuń:* Spoilery będą niebawem w portfolio w pełnej okazałości.
UsuńNadeszła słoneczność!
OdpowiedzUsuńPo wielu dniach ciągłych opadów, podczas których polegiwaliśmy na dywanie ciesząc oczy beberazkami i czytając o perypetiach klasy 1C. Pierzowisko, torfowisko, bekas kszyk:) Prawdziwaa wyspa skarbów, Bebe, brawo!
Czuję się zaszczycona, że mnie na swój dywan wpuściliście! Dziękuję :*
UsuńI jest autobus czerwony, jak w piosence i u Pani Gomez, jakże lubimy czerwone autobusy!!!!jakże jakże!
OdpowiedzUsuńCzerwonym autobusem świat się kręci!
UsuńBrawo !!! Cudnie ..... i słońce jak na komendę zaświeciło ;)))
OdpowiedzUsuńNiech świeci, czas tankować witaminę D.
UsuńCiepła wewnątrz, Olgo!
Strzelilas sobie w kolano tym autobusem. Juz szykujemy dla ciebie czerwona kredke. Bedziesz wisiec miedzy Dynia, a pania Gomez ;-)
OdpowiedzUsuńNo i 'TY LOSIU!' to chyba od teraz komplement? :-)))
Ty Łosiu! Gomez mym guru. Dla Ciebie Kaczko zawisnę i zalewituję.
Usuńzaczynam zastanawiać się, czy nie zacząć kupować dla potencjalnych wnuków. bo nijak nie mogę znaleźć argumentów, żeby namówić 12 i 15-latka na czytanie TEGO Świerszczyka - mam nadzieję, że innych jeszcze nie czytają ;). pamiętam świerszczykową rewolucję z czasów, jak chłopcy byli mali - zachwyt i powrót do ukochanej gazetki z dzieciństwa! mam nadzieję, że dzięki takim ludziom, jak Ty, moje wnuki (potencjalne) też będą miały okazję ją czytać.
OdpowiedzUsuńKupuj dla siebie! Pretekst to najlepszy :)
UsuńChciałabym bardzo, żeby Świerszczyk przetrwał. To ostatni polski magazyn dla dzieci. Miś nie przetrwał, Płomyk też nie. A szkoda... Posiadam numery archiwalne z lat 70tych i 80tych, gdzie choćby sam Butenko w debiutach występował.
Idę kupić :) Od kiedy pokazałam młodym rosiczki w L..yM..n są zafascynowani tymi roślinami.
OdpowiedzUsuń:*
UsuńRosiczka...a wydawałoby się taka niewinna. Pozdrawiam młode!
Oo to Świerszczyk jeszcze wychodzi? Nie miałam zielonego pojęcia :D
OdpowiedzUsuńPikaczu, wychodzi! A jakże! Działa prężnie w cyklu dwutygodniowym. Do kiosków ruszaj!
Usuń