Zdj臋ciowy ci膮g dalszy, tym razem w wykonaniu Bebe (studia w towarzystwie Maryli obliguj膮 do zrobienia u偶ytku z w艂asnych aparat贸w lustrzanych). Wyspowy Mordor zwany Londkiem Zdr贸j zaistnia艂 na li艣cie Maryli z trzech powod贸w: biznesu, zakup贸w i jedzenia.O tym pierwszym napiszmy tylko tyle, 偶e gdy Bebe pi艂a najlepsz膮 Chai Latte w greckim bistro, Maryla zago艣ci艂a na mi臋dzynarodowej scenie food-fotograficznej.
Je艣li zakupy w Londku, to na Oxford Street, kt贸r膮 to ulic臋 omijaj膮 szerokim lukiem co przytomniejsi mieszka艅cy miasta. Pachnie tu w臋偶ow膮 skor膮, cenami do nieba, t艂umem i po艣piechem. A nad tym konsumenckim rozgardiaszem b艂yszcz膮 niczym nie wzruszone gwiazdy:
|
Gwiazdka pomy艣lno艣ci nad Oxford Street |
Kiedy Maryla zm臋czy艂a si臋 nadmiarem dobra i brakiem zdecydowania w zakupie, a Bebe naby艂a kolejn膮 par臋 kolorowych rajtek (tych niebieskich z serii zdj臋ciowej numer dwa), nadszed艂 czas na kolejny punkt programu: jedzenie.
A jak jedzenie to tylko w Mamu艣ce!
|
Najprawdziwszy, bo polski, i jedyny Bar Mleczny w Anglii!!! |
Mamu艣ka to oaza polsko艣ci w艣r贸d chi艅skich bud w starym centrum handlowym przy stacji metra Elephant & Castle. W艂a艣ciciel Anglik zakocha艂 si臋 w polskim wynalazku barze mlecznym i otworzy艂 w艂asny nad Tamiz膮. Dania g艂贸wne za pi膮taka, desery za trojk臋, sur贸wki za jednego funta.W menu panteon polskiej klasyki kulinarnej: schabowy, pierogi z kapusta i grzybami, buraczki duszone, placki ziemniaczane, go艂膮bki, marchewka z groszkiem, kompot i mielone w sosie pieczeniowym. Gra polskie radio, na 艣cianach prace polskich artyst贸w za granic膮. Bywaj膮 tu go艣cie tubylczy i zagraniczni, a dla tych co pierwszy raz jest nawet instrukcja samoobs艂ugi:
|
Najfajniejsza jest notka o "lovely lady at the counter" :) |
Tutaj ofiara Maryli:
|
Tym schabowym Maryla mog艂a zakry膰 ca艂膮 twarz |
A tu Bebe o g艂odzie w oczekiwaniu a偶 pani z okienka krzyknie:
Numer dziesi臋膰! Number ten! i postawi na blacie paruj膮ce z gor膮ca go艂膮bki utopione w pomidorowym sosie:
|
zdj臋cie zrobi艂a oczywi艣cie Maryla |
Nast臋pny dzie艅 zacz膮艂 si臋 od nieporozumienia. W Stumilowym Lesie kupi膰 mo偶na w ka偶dej, nawet najbardziej dworcowej kawiarni, mleczne cudo pt. Latte Macchiato, kt贸re sk艂ada si臋 z trzech warstw: mleka, kawy i mlecznej pianki. Ka偶d膮 warstw臋 wida膰 przez szklanki szybk臋, a d艂ug膮 艂y偶k膮 burzy si臋 t膮 precyzyjn膮 p艂ynn膮 konstrukcj臋. Na Wyspach caffe latte, to zwyk艂a kawa z mlekiem. Pianki w niej jak na lekarstwo, a macchiato w stumilowej wersji ze 艣wiec膮 szuka膰. Mo偶ecie sobie zatem wyobrazi膰 zachwyt Bebe na widok Latte Macciatto wyr贸偶nionej na tablicy kulinarnych og艂osze艅 we francuskiej kawiarni, do kt贸rej wybra艂y si臋 z Maryl膮 na 艣niadanie. Bebe zam贸wi艂a cudo bez zastanowienia razem z tostami i jajkiem. Czeka艂a niecierpliwie pocieraj膮c kolankami. A teraz wyobra藕cie sobie bebeluszkowe rozczarowanie gdy kelnerka postawi艂a przed ni膮 to:
|
Latte Macchiato po wyspowemu |
Od katastrofy uchroni艂y j膮 tylko tosty z jajkiem, kt贸re zamiast suchych tradycyjnych kwadrat贸w, okaza艂y si臋 sma偶onym chlebem z sadzonym pod贸jnie. Sobotnie 艣niadanie w stylu Mamy Bebeluszka. Zapachnia艂o domem....
|
Co si臋 dostaje w Londku, gdy si臋 zam贸wi Egg on Toast. |
Zakup贸w cz臋艣膰 druga odby艂a si臋 na Regent Street (tu偶 obok Oxford Street). I o ile na Oxford Street Bebe wy艂膮cza m贸zg po 艣rednio dziesi臋ciu minutach, by w rzece ludzi bezmy艣lnie dryfowa膰 mi臋dzy rz臋dami najnowszych trend贸w, tak
na Regent Street Bebe dozna艂a estetycznej ekstazy, a pobudzone szare kom贸rki rejestrowa艂y ka偶dy szczeg贸艂. A wszystko przez jeden jedyny sklep: Antrophology. Gdyby tylko ka偶dy sklep tak wygl膮da艂, pachnia艂, czu艂 i brzmia艂, Bebe mog艂aby gotowa by艂aby nawet polubi膰 zakupy.W Antrophology znajdziecie ubrania, bi偶uteri臋, akcesoria, ale przede wszystkim naczynia i inne kuchenne wynalazki. Raj dla wizualnych na艂ogowc贸w i Maryli, kt贸rej kolekcja fotogenicznych kuchennych utensyli贸w jest ju偶 w pewnych kr臋gach s艂ynna.Nawet Bebe musia艂a naby膰 co艣 drog膮 kupna, cokolwiek. Pad艂o na dwie miseczki, dla Wiewi贸ra i dla Bebe. Jako艣 艂atwiej wydawa膰 pieni膮dze na kogo艣 ni偶 na siebie.
|
Bebe z misk膮. Foto by Maryla |
|
Nawet trywialne miarki s膮 w Antrophology fajne. |
|
Ciekawskie Futrzaki. Antrophology. |
|
Wielofunkcyjne ekologiczne papierowe nakrycia do sto艂u. Dzieciakom b臋dzie si臋 po tym te偶 dobrze rysowa艂o. |
|
Szufladowy Mondrian. |
|
Bebe zamawia tak膮 do pr |
Na koniec szybka wizyta w
najwi臋kszym sklepie z zabawkami, gdzie sama autorka Harrego Pottera kupi艂a prezenty swoim dzieciom ze pierwsz膮 wyp艂at臋 za bestseller wszechczas贸w. Je艣li Bebe dochrapie si臋 kiedy艣 potomka, dla jego w艂asnego zdrowia psychicznego, nie zabierze go w to miejsce. Mali Ludzie dostawali kociokwiku w艣r贸d kolorowych alejek po sufit wype艂nionych tym, czego dzieci臋ca dusza nawet nie potrafi zapragn膮膰. Ch艂opczyk w niebieskim sweterku w paski rzuci艂 si臋 na ziemie w p艂aczu o gigantychn膮 lokomotyw臋. Dziewuszka w r贸偶owym wrzuca do basenu z rybkami figurki smerf贸w. Bli藕niaki nieopatrznie zgubione przez rodzicielski wzrok wpychaj膮 do pyzatych bu藕 kolorowe cukierki. Klowni czaruj膮 popisowe sztuczki, dziewcz臋ta ze skrzyd艂ami rysuj膮 magicznymi kredkami 艣wi膮teczne kartki. Kupi膰 mo偶na roboty, lataj膮ce wr贸偶ki a nawet replik臋 r贸偶d偶ki Harrego Pottera, czym ko艂o czasu zatacza kr膮g. A w tym wszystkim wyspowe, tradycyjne, melancholijne misie:
I ostatni widok na 艣wi膮teczn膮 ulic臋. Gdyby by艂 tam Wiewi贸r, ju偶 ca艂owaliby si臋 z Bebe pod t膮 gigantyczn膮 jemio艂膮!
|
Carnaby Street w 艣wi膮tecznym ubiorze. |
W poci膮gu powrotnym surrealistycznie. Zacz臋艂y nastolatki po prawej, za nimi panie pod pi臋膰dziesi膮tk臋 z przodu i ch艂opaki z wesela na ty艂ach wagonu. Aparat w wyci膮gni臋tej r臋ce, cheese i flesz! Istna zbiorowa histeria zdj臋ciowa z r臋ki. Maryla i Bebe nie chcia艂y by膰 gorsze:
|
Maryla i Bebe w poci膮gu relacji Londek Zdr贸j - Kraina Yam Yam |
Mama Maryli jest Polk膮.
Cho膰 Maryla po polsku nie m贸wi, to odziedziczy艂a polsk膮 cech臋 narodow膮 jak膮 jest gest. Dwa i p贸艂 kilo ma艂偶y w sosie pomidorowo-winnym stoi na kuchence Bebeluszka. Dwa i p贸艂 kilo, bo Maryla ba艂a si臋, 偶e b臋dzie za ma艂o. Maryla ju偶 w Stumilowym Lesie wyprowadza swojego mopsa na spacer, a Bebe nadal smakuje:
|
Radosna tw贸rczo艣膰 Maryli w kuchni: Ma艂偶e w sosie winno-pomidorowym z porem i szczypiorkiem. |
°°°
Do spotkania z Wiewi贸rem zosta艂o 5 spa艅.
Hip hip hurra!