Spocznij.
Kciuki puść Drogi Czytelniku.
Bądź błogosławion za wsparcie moralne.
Przydało się, bowiem:
Żyjemy.
Od wtorku już w domu.
Cieszymy się, że już po.
Bardzo, tak bardzo.
Rekonwalescentka chyżo dochodzi do siebie, choć się w lustrze nie poznaje.
Mereżka przykryta jeszcze okładziną plastrów wzmaga niedoczekanie (zwłaszcza moje). W bonusie dostała nos greckich bogiń i radość z czynności niedocenianych....
3 dni temu