kamienie z serca

8.06.2010
cała lawina się dzisiaj sypie....

reniah wróciła....cała opalona!
obtulanka wróciła...w nastroju do remontów :D
haanyz wrócił...ufff......cała i zdrowa...zaszalała dziewczyna z czarownicami i zapomniała o niebożym świecie wirtualnym.
mamaspzoo nie wróciła.....ale od haanyza są wieści, że się oficjalnie starzeje. nieobecność usprawiedliwiona.

dwie przemowy lizbońskie napisane, nocnie i markowo. bebe wyciera pot z czoła i klawiatury. buduje powiekom rusztowanie z zapałek. teraz tylko powalczyć z power pointem. nauczyć się to mówić. nie umrzeć w samolocie. i miasto jedno-wagonowych tramwajów leży u bebeluszkowych stóp. jutro londyn. warsztaty dla przyszłych doktorów. bebe będzie mądra. nie będzie się bała. wzorem obtulankowego guru będzie ćwiczyć "nie dziękuje".

wiewiór magisterkowo przekroczył połowę wymaganego słowotwórstwa. do końca jeszcze miesiąc. da radę, choć wątpliwości nie było. poza tym kocha i czeka. jest dobrze.

waga w depresji. to znaczy z tendencją dołkową, co wpływa niwelująco na dołki bebeluszkowe.
na sercu lżej. można zacząć działać!
- do boju! - powiedział bebeluszek i poszedł rzeźbić kaloryfer.
Post Comment
Prześlij komentarz

Auto Post Signature

Auto Post  Signature