Potomka inwigilacja

9.10.2014
Tymczasem jeszcze przed chwilą...



20 komentarzy on "Potomka inwigilacja"
  1. hehehe jak się chce, to się da ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kto jak nie Wiewiór?
      Zresztą miło jest pomyśleć, że ma dobry kontakt z Potomkiem.
      Od samego początku.

      Usuń
  2. Love!
    Ale kto tam wie? Wiewior wyglada na takiego, ktoremu nawet kotlet sie zwierzy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od kiedy wiemy o Potomku Wiewiór słyszy, jak:
      "The aliens are chopping the schnizel for Potomek".

      Usuń
  3. No i co się dziwisz?
    Jak kolory liczb widzi i kafelki w powietrzu rachuje, to dlaczego ma nie słyszeć człowieka, który tam bezspornie JEST?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jarecka Jasnowidzu! O to to!
      Niewykluczone, że słyszenie też ma synestologiczne.

      Czy to dziedziczne?
      Czy Jareckiej potomstwo też TO ma?

      Usuń
    2. Sądzę, ze tak... Tylko jak sie jest małym, to się nie wie, że się to ma, bo się nie wie, że inni tego nie mają.

      A moje dzieci to jest panopticum :)

      Usuń
  4. Chi chi kotlety :D świetny rysunek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evi, ty się nie śmiej.
      Pisz mi tu zaraz sekretny przepis na mielone!
      Potomek czeka! i wymaga.

      Usuń
  5. To się nazywa "mieć bogate wnętrze"! ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A do tego coraz bujniejsze i przypominające minuskuł wypukły ;)

      Usuń
  6. jakie to są cudne rozmowy .... moje chciały tylko czekolady ... to dlatego tyle mnie przybyło sobie teraz myślę ;)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekolada, o zgrozo nadal smakuje mi jak mydło.....

      Usuń
  7. Każdy powód dobry, żeby się do takiego brzucha przytulić.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W punkt!
      Brzuch nadziewany Potomkiem ma nader silne pole magnetyczne.
      Dowiedzione empirycznie!

      Usuń
  8. hehe ah faceci i kiedy to u nas było!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oni też są na swój sposób w ciąży :)

      Usuń
  9. Wiesz to ważki argument w nieuniknionych rankingach "a mój miał pierwszego zęba w wieku trzech miesięcy", a nasz długo nie chodził, trochę się martwiliśmy,ale ponieważ mówił zdaniami potrójnie złożonymi, poprawnie stawiając akcenty postanowiliśmy poczekać aż do pierwszych urodzin z wizytą u specjalisty" itd.
    Wtedy Ty rzucasz niedbale w przestrzeń-A my porozumiewaliśmy się z Potomkiem już w ósmym tygodniu. Po chwili. W ósmym tygodniu ciąży...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Licytacje rodzicieli - o powinna być oddzielna kategoria olimpijska.
      Będziemy Miszczami susepensu!

      Usuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature