Lekcja czwarta: Kalambury reloaded

14.03.2012


Bebe gra w kalambury. Po ośmiu tygodniach odkryła, że nie tylko ze studentami. Niech Pani nauczy studentów, jak robić wystawy, żeby inni chcieli kupić albo chociaż spojrzeć na ich prace. Niech zrobią własną wystawę na koniec. Tylko proszę nie używać słowa wystawa. Ani nie mówić im, jak się to robi i czym. Historia wystaw, owszem. Historia jest ważna, można się wiele nauczyć. Gdzie będzie ta wystawa? Pracujemy nad tym. Dzwoniłam do kilku miejsc, ale żadne się jeszcze nie zgodziło. Przykro mi, że tak późno. Wiem, że koniec zajęć już za dwa tygodnie, ale wie Pani, musiałam pisać to podanie o dofinansowanie projektu. Skądże, nie dla siebie! Dla uniwersytetu. Studenci muszą wiedzieć teraz? Musicie uzbroić się w cierpliwość. Najważniejsze, żeby wyprodukowali prace. Nie, Pani nie ocenia ich prac. Wystawę, przecież już mówiłam, że wystawę.


Bebe zasłania się kagankiem oświaty przed sądem studenckiej frustracji. Cicho i gęsto. Nie, nie wie gdzie będzie ta cholerna wystawa. Tak, będzie ich za nią oceniać. Ile czasu będą mieli na wykonanie projektu? Nie wiadomo. Naprawdę staraMY się zdobyć miejsce na wystawę. RozmawiaMY, robiMY, dbaMY, PRZEPRASZAMy. Wielki wystawco i inni święci, dajcie im więcej niż pół dnia. Tak, Chinki nadal rysują pięknie.
9 komentarzy on "Lekcja czwarta: Kalambury reloaded"
  1. Anonimowy21:11

    Witaj Bebeluszku, czy już wiosna na wyspie? Buziole z mrocznej krainy deszczowców...Haneczka80

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna Haneczko pełną gębą. Ptaki drą się na pełny regulator a wszystkie okoliczne wiśnie skąpały się w różach :) Uściski!

      Usuń
  2. Ojjjj, to tak zawsze:( Zawsze coś się dzieje nie tak. Ale Bebe jest dzielna i mądra, więc wszystko się ułoży. Wystawa będzie, czekamy, gdzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hania05:59

    ;-))))) widze, ze rozmowa z cialem pedagogicznym na rownym poziomie co i z Chinkami - NIC NIE WIADOMO!!!!;-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Drogi Bebeluszku, niniejszym informuję Cię o One Lovely Blog Award. Bo wiesz... your blog IS a lovely one. Ucałowania zza monitora.
    elsewherestory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany! Jaki piękny prezent! Pierwszy urodzinowy w tym roku! Dziękuję!

      Usuń
    2. Tak się wstrzeliłam? Jestem wielka! ;) Najlepsze, niech się spełnią! :*

      Usuń
    3. Niemal. Huczne obchody rozpoczynam z tygodniowym wyprzedzeniem, a co! I pomyślałam, że nagroda od Ciebie to fantastyczny po temu początek :)

      Usuń
  5. Jetsem NIEMAL wielka. Też obchodzę z wyprzedzeniem, a co! Nadal: najlepsze! :)

    OdpowiedzUsuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature