Beberazki w kioskach

15.09.2015
Tym razem o sprzątaniu świata. W mojej części Bawarii to temat wręcz egzotyczny, wszak Teutoni nawet trawę strzygą przy pomocy nożyczek i linijki. Ale sezon ogórkowy spędzony w Polsce dowodzi, że nad Wisłą to już insza inszość. Beztroska rodaków w rozsiewaniu opakowań, zwłaszcza na łonie natury, zadziwia nieprzyzwyczajone emigranckie oko. Zatem za ściereczki, Najmilsi moi, za ściereczki i do kiosków zapraszam. Okładki i trzy rozkładówki a w nich między innymi "niezwykle groźna panda Pandemonia" dla każdego za jedyne 5,20.

Czterolistna koniczynka z najważniejszych zbiorów Wiewióra też musiała być :)
 
3 komentarze on "Beberazki w kioskach"
  1. Ja to się muszę chyba postarać o jakieś dziecko w najbliższym otoczeniu, żeby mieć pretekst do kupowania Beebrazków. Nieodmiennie uwielbienia ślę:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Panda Pandemonia???? <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I na dodatek groźna!
      Co na to Skorpion?

      Usuń

Auto Post Signature

Auto Post  Signature